Ludzi przyciągają historie katastroficzne z powodu ekscytujących wydarzeń
Co by się stało, gdybyśmy mogli rozmawiać z innymi gatunkami na Ziemi? Czego byśmy się nauczyli? Co by się stało, gdyby wzrósł poziom wody w oceanach? Tym i innym fascynującym tematom poświęcona jest książka z pogranicza literatury fantastycznej pt. „Przełom” Michaela C. Grumley’a, której jako portal Kulturalne rozmowy mam przyjemność patronować. Z autorem Michealem C. Grumley rozmawiamy o obcych, globalnym ociepleniu i inspiracji. Zapraszam na polską wersję wywiadu (angielska do przeczytania tutaj).

Sylwia Cegieła: Kim jest Michael C. Grumley jako pisarz i osoba?
Michael C. Grumley: Ogólnie, jestem bardzo ciekawską osobą. Od lat chłopięcych byłem zafascynowany otaczającym nas światem, jego złożonością i ciekawy, jak to wszystko działa. Bardzo się dziwiłem tym, czego jeszcze nie wiemy o otaczającym nas świecie. Na wszystkich płaszczyznach. Psychologicznej, emocjonalnej i fizycznej. I bardziej niż cokolwiek innego, co myślimy że wiemy teraz, a co zostanie źle udowodnione w przyszłości.
S.C.: Dlaczego zdecydowałeś się zostać pisarzem?

Sylwia Cegieła: Kim jest Michael C. Grumley jako pisarz i osoba?
Michael C. Grumley: Ogólnie, jestem bardzo ciekawską osobą. Od lat chłopięcych byłem zafascynowany otaczającym nas światem, jego złożonością i ciekawy, jak to wszystko działa. Bardzo się dziwiłem tym, czego jeszcze nie wiemy o otaczającym nas świecie. Na wszystkich płaszczyznach. Psychologicznej, emocjonalnej i fizycznej. I bardziej niż cokolwiek innego, co myślimy że wiemy teraz, a co zostanie źle udowodnione w przyszłości.
S.C.: Dlaczego zdecydowałeś się zostać pisarzem?
Michael: Zawsze kochałem opowieści. Niektóre są w porządku, podczas gdy inne są wspaniałe. A niektóre, jedynie kilka, są historiami, które prawdziwie nas poruszają. To historie, których nie możemy zapomnieć. Zawsze chciałem pisać historie, których ludzie nie mogliby zapomnieć.
S.C.: Co jest Twoim głównym celem jako pisarza?
Michael: Mam mnóstwo myśli i pomysłów, które siedzą w mojej głowie. Tak jak wielu ludzi. I oczywiście wielu pisarzy. Przypuszczam, że moim głównym celem jest spróbować pokazać jak największej liczby tych pomysłów.
S.C.: Wierzysz w obcych? Myślisz, że oni istnieją?
Michael: Tak, naprawdę wierzę w obcych. Wszechświat ma tak wiele gwiazd, że nie możemy ich policzyć. A teraz, z naszą nową technologią, jesteśmy w stanie zbadać te gwiazdy i dostrzec planety krążące wokół nich.
S.C.: Kim są obcy z Twojej powieści?
Michael: Obcy z mojej powieści są z pobliskiej gwiazdy. Wystarczająco bliskiej, aby mieć z nami wiele wspólnego. Właśnie tu na naszej planecie są jeszcze inne niespodzianki nawet takie, których nie uznamy za obcych.
S.C.: Który ze stworzonych przez Ciebie bohaterów jest Twoim ulubionym i dlaczego?
Michael: Moim ulubieńcem jest John Clay. Jest nowoczesnym mężczyzną. Silny, ale myślący o innych. Etyczny, ale niedoskonały. Myślę, że on jest takim, jakim wielu z nas chce być. Są też dwaj inni bohaterowie ulubieńcy wielu czytelników. Ale nie będą zdradzał tej części powieści.
S.C.: Który moment w Twojej powieści był najtrudniejszy do napisania?
Michael: Przeprowadzenie badania naukowego jest najtrudniejsze. Próba stworzenia fascynującej historii jeszcze realistycznie przedstawionej to najtrudniejsza część dla mnie. I może to zabrać ogromnie dużo czasu.
S.C.: Gdzie szukałeś inspiracji do swojej powieści? Czy użyłeś jakiś dokumentów do stworzenia szczegółów fabuły? Jak długo zbierałeś dokumentację?
Michael: Największą inspirację miałem z książki napisanej wiele lat temu przez Arthura C. Clarka. Był wspaniałym pisarzem science fiction i pod koniec jednej z jego książek zastanawiał się, jak rodzaj ludzki mógł kiedykolwiek spodziewać się rozmowy z obcym rodzajem skoro nie jesteśmy jeszcze w stanie rozmawiać z delfinami. Drugimi na planecie najinteligentniejszym zwierzęciem. Pomyślałem, że to fascynująca kwestia.
S.C.: Jak długo zajęło Ci pisanie „Przełomu”?
Michael: Od momentu rozpoczęcia do zakończenia pisania „Przełomu” ok. 9 miesięcy.
S.C.: Kiedy zacząłeś się interesować językiem delfinów? Czy jest możliwe pełne zrozumienie tych zwierząt?
Michael: Bardziej zacząłem się interesować zagadnieniem rozmawiania z delfinami po przeczytaniu pytania od Arthura C. Clarka. To było pytanie, o którym myślałem prawie 10 lat zanim w końcu zacząłem pisanie książki.
S.C.: Globalne ocieplenie, globalna katastrofa, obcy. Jaki jest powód, dla którego ludzie lubią książki katastroficzne i filmy. Zauważyłam wiele publikacji w tej dziedzinie. Dlaczego one są takie popularne?
Michael: Nie jestem pewien. Myślę, że ludzi przyciągają historie katastroficzne z powodu ekscytujących wydarzeń. Idea kompletnego rozpadu świata, jaki znamy, i konieczności zobaczenia, jak to będzie, gdy będziemy musieli uciekać się do prostszego czasu. Ale miejmy nadzieję, że to się nigdy nie wydarzy.
S.C.: Co będzie następne? Jaki jest Twój następny cel jako pisarza po „Przełomie”?
Michael: Właśnie pracuję nad kolejną książką „Przełomu”. To będzie piąta w serii. Pierwsze cztery wygenerowały ogromne zainteresowanie i wiadomości e-mail, więc spróbuję skończyć tę następną na wiosnę.
Tłumaczenie: Sylwia Cegieła
Post Comment
Brak komentarzy