Paulina Magdalena Mazur: Artysta ma skłaniać do refleksji, do spojrzenia na świat w sposób nieoczywisty
HURROCKAINE to powiew energetycznego, melodyjnego alt-rocka, ze sporą dawką brudu. Znajdziecie w ich muzie hard rock, post grunge, nowoczesną lirykę, zadziorne gitary i zaczepne wokale, czyli kawał porządnej rockerki i zupełnie odjechane kompozycje. Czwórka chłopaków i niewiasta na froncie tworzą świeży, niebanalny twór muzyczny, a ich sceniczna charyzma dosłownie zwala z nóg. Co u nich słychać początkiem roku 2017? Rozmowa z Pauliną Magdaleną Mazur – wokalistką szalonej ekipy HURROCKAINE.
Sylwia Cegieła: Ostatnia nasza rozmowa odbyła się bardzo dawno temu. Co nowego słychać w zespole?
PMM: Cześć! Oj, rzeczywiście trochę czasu minęło – a dzieje się naprawdę sporo. Przede wszystkim, zarejestrowaliśmy ostatnio małą EP z żywej sesji w Rapid Fire Studio. Znajdują się na niej 3 numery, z których jesteśmy bardzo dumni. Można je znaleźć na naszym kanale youtube wraz z klipami do nich. Poza tym, przygotowujemy się do wejścia do studia. Będziemy rejestrować całkiem nowy materiał, który nieco odbiega od tego, co tworzyliśmy do tej pory... I jest to zabieg celowy (śmiech).
SC: Znacznie zmodyfikowaliście skład grupy. Czym jest spowodowana ta zmiana i co ona wnosi do zespołu?
PMM: Czasem tak się zdarza, że ludziom zaczyna być ze sobą nie po drodze. To raczej powszechna sprawa, która – choć wprowadziła sporo zamętu w naszych szeregach i była powodem 'zastoju' koncertowego – wyszła nam zdecydowanie na dobre. Musieliśmy znaleźć ludzi, którzy czują muzykę w taki sam sposób jak my i, jednocześnie, będą chcieli zaangażować się we wspólne granie całym sercem. Udało się (śmiech). Znaleźliśmy dwóch wspaniałych gitarzystów i bębniarza, z którymi od pierwszej chwili mieliśmy poczucie, że znamy się od lat. Piękna sprawa, powiem Ci, w takich warunkach czujesz, że możesz przenosić góry.
SC: Bardzo miło mi to słyszeć, przedstaw zatem nowych członków grupy.
PMM: Zacznijmy od tego, że już nie tak całkiem nowych (śmiech). W lutym minie rok, odkąd dołączyli do nas gitarzyści – Marcin Skipiała i Paweł Baldy. Chwilę później za bębnami zasiadł Kuba Galwas. Potrzebowaliśmy trochę czasu na „dotarcie się” i stworzenie całkiem nowego materiału, a pomysłów było w trzy i trochę (śmiech). Marcin i Paweł są dwójką przyjaciół z Olkusza. Znali się już wcześniej i dołączyli do nas niejako „w pakiecie”, co było super sprawą, bo już wiedzieli, jak ze sobą grać, żeby wzajemnie sobie nie przeszkadzać i dobrze się uzupełniać. Marcin związany jest również z olkuską grupą Party Hard. To bardzo doświadczony muzyk i fantastyczny gitarzysta z „otwartą głową” – podobnie jest w przypadku Pawła... Dzięki temu możemy wreszcie realizować nawet najbardziej popieprzone pomysły muzyczne, i nikt nie mówi, że czegoś się „nie da” albo że „bez sensu” (śmiech). Kuba też bębni jak złoto i – mimo swojego młodego wieku, - ma naprawdę dojrzałe podejście do muzyki. Świetnie nam się z nimi z Christianem pracuje. To najlepsze decyzje, jakie kiedykolwiek podjęliśmy w HURROCKAINE.
SC: Braliście udział w WOŚP. Czym jest dla was udział w takim koncercie?
PMM: Co roku bierzemy udział w WOŚP – to piękna inicjatywa jednocząca ludzi z empatią w sercach. Jeśli możemy coś dać od siebie i jeżeli nasz koncert ma przyciągnąć więcej ludzi, którzy dołożą swoją cegiełkę na nieodmiennie szczytne cele – zrobimy to z przyjemnością. I to się tyczy wszelkich grań charytatywnych. Bierzemy w nich udział, kiedy tylko możemy. Granie to najprzyjemniejszy sposób na pomaganie innym, jaki mogę sobie wyobrazić (śmiech).
SC: To bardzo chwalebny cel. Rola artysty dzisiaj...
PMM: Myślę, że niezmienna od lat – artysta ma skłaniać do refleksji, do spojrzenia na świat w sposób nieoczywisty... Budzić w swoich odbiorcach nieznane emocje i trochę „zaprosić ich” do swojej głowy, żeby sobie poszerzyli (albo i zawęzili, tak też bywa), poziom percepcji pewnych zjawisk. Artysta – niewątpliwie – powinien ludzi poruszać – niezależnie od tego, czy to komik czy dramaturg. Dla mnie najważniejszy jest tutaj autentyzm, ale to już zależy od tego, co kto postrzega jako sztukę... Temat rzeka generalnie (śmiech).
SC: Rok 2016 już za nami. Co się udało, a co chcecie jako zespół zrealizować w 2017? Jakie są najbliższe plany Hurrockaine?
PMM: Tak jak mówiłam, rok 2016 był dla nas rokiem dobrych decyzji i świetnej zabawy przy tworzeniu nowego materiału. Osiągnęliśmy swoje założenia. Podczas Rockowiska w Olkuszu wygraliśmy wyjazd do Niemiec, gdzie ostro daliśmy czadu z koncertami (śmiech). Końcem roku nagraliśmy demo live, które właśnie trafiło do sieci. Teraz – prawdopodobnie już w marcu – znów wchodzimy do studia w celu zarejestrowania nowego materiału.
SC: Jak wcześniej wspomniałaś, będzie to zupełnie inny materiał od tego, do czego przywykli wasi fani. Możesz powiedzieć coś więcej na ten temat?
PMM: Z całą pewnością będzie to materiał, któremu bliżej do rocka niż ciężkiego metalu. Nie zabraknie pazura i przysłowiowego pie***cia (śmiech). Będzie, natomiast, dużo więcej zróżnicowania, nietuzinkowych zabiegów muzycznych, trochę więcej liryki, bo częściej śpiewam jak dziewczyna (śmiech). Dodatkowo, zarówno Christian jak i Marcin w tej chwili wspierają mnie wokalnie, co również otwiera nowe możliwości brzmieniowe. Przedsmak tego, co znajdzie się na płycie można znaleźć na naszym kanale youtube. My się jaramy!
SC: A gdzie was usłyszą wasi fani w najbliższym czasie?
PMM: Nasz kalendarz koncertowy jest w trakcie planowania, także zapraszamy do śledzenia fanpage'a. Tam informujemy o wszystkim na bieżąco. Najbliższy koncert natomiast gramy już w tę niedzielę (22.01) w warszawskim klubie Proxima.
SC: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia przy nagrywaniu nowego albumu.
Skład zespołu:
Paulina 'Pauletta' Magdalena Mazur - vocals, flute
Christian 'Krychu' Książek - vocals, bass guitar
Marcin 'Skip' Skipiała – guitar
Paweł Baldy – guitar
Kuba 'Galwi' Galwas - drums
Wszelkie dodatkowe informacje znajdują się na oficjalnym fanpage Hurrockaine:
https://facebook.com/hurrockaine
Zapraszam również na ich kanał Youtube:
https://youtube.com/hurrockaine
Linki do nagrania wideo z sesji rejestrowanej "na żywca":
Dicegame: https://www.youtube.com/watch?v=ckJdrI3D7ZI
Your Shyness: https://www.youtube.com/watch?v=fT0HmSTLmJk
Peter Pan: https://www.youtube.com/watch?v=NdoWx0SH4O8&t=72s
Tu, przede wszystkim, najnowsze utwory w wersjach live w dobrej jakości:
,,Dicegame" https://soundcloud.com/hurrockaine/hurrockaine-dicegame-live
,,Your Shyness" https://soundcloud.com/hurrockaine/hurrockaine-your-shyness-live
,,Peter Pan" https://soundcloud.com/hurrockaine/hurrockaine-peter-pan-live
Każdy artysta twórczością przedstawia nam swoją refleksję na temat tego, co obserwuje każdego dnia. ;)
OdpowiedzUsuń